CC OPEN DAYS 2024

Oprogramowanie inżynierskie to nauka a nie sztuka

16.05.2017 Skomentuj pierwszy

Prędkość i stabilność

Cykle rozwoju produktów dla przemysłu samochodowego w ostatnim czasie zanotowały spadek; firmy muszą wprowadzić nowe linie pojazdu lub, co równie ważne, nowe funkcje w jeszcze szybszym tempie, pomimo konieczności działania z ciągle to nowymi komponentami, które mogą mieć różne właściwości i zachowania. Czasami tempo rozwoju technologii jest tak szybkie, że firmy motoryzacyjne nie są w stanie za nim nadążyć, co jest nie tylko kwestią przyjęcia nowych komponentów i technologii; chodzi również o czas i koszty związane z ich integracją i zatwierdzeniem.

Kierowcy korzystają ze swoich samochodów przez długi okres, ale przywykli już do prędkości z jaką ulepszane są urządzenia konsumenckie, corocznych aktualizacji i częstych wydań nowych aplikacji. Istnieje zapotrzebowanie na takie samo tempo rozwoju ulepszeń dla samochodów, które owi kierowcy kupują, w postaci nowych funkcji w pojeździe lub wsparcia dla nowych akcesoriów. Zmiany regulacyjne mogą również oznaczać, że pojazd będzie musiał być ulepszany jeszcze na długo po wypuszczeniu na rynek.

Traktowanie rozwoju jako nauki i dyscypliny inżynierskiej jest jedynym sposobem na radzenie sobie z połączeniem rosnącej złożoności, zwiększonego nacisku na efektywność kosztów i stale rosnącego tempa. Wymaga to opracowania praktyk inżynierii oprogramowania, które są zgodne z rygorystycznymi procesami strukturalnymi. Jeśli można zamknąć cykl produkcji, płynnie przechodząc poprzez wymogi zbierania informacji (zadania, które powoli zaczynają zajmować większość czasu w procesie rozwoju), budowy, testowania i sprawdzania poprawności kodu pod kątem wspomnianych wymagań, możemy ogólnie poprawić powtarzalność rozwoju, zwiększyć wydajność, efektywność i odpowiedzialność.

Przemysł motoryzacyjny zmierza w kierunku normalizacji poprzez rosnącą liczbę specyfikacji ISO, które obejmują bezpieczeństwo, ergonomię, wydajność, kwestie środowiskowe i metody badań, oraz poprzez partnerstwa takie jak AUTOSAR (Motoryzacyjna Otwarta Architektura Systemowa AUTOSAR). Aby mieć pewność zgodności ze wspomnianymi standardami, należy opracować certyfikowane procesy tworzenia oprogramowania.

Odpowiednie narzędzia i techniki mogą obniżyć koszty, które w przeciwnym razie by wzrosły, ponieważ oprogramowanie staje się coraz istotniejszą częścią procesu rozwoju, poprzez zwiększenie wydajności i dokładności. Mogą one pomóc przedstawić wymagania, specyfikacje i nawet kody w taki sposób, że są one łatwiejsze do odczytania i zrozumienia dla programistów, którzy nad nimi pracują. Są także kluczem do zharmonizowania niektórych obciążeń rozwoju oprogramowania, umożliwiając ponowne wykorzystanie komponentów oprogramowania.

W teorii, ponowne wykorzystanie komponentów oprogramowania między pojazdami i platformami samochodowymi a nawet w różnych domenach konstrukcyjnych w pojeździe, powinno przyczynić się do obniżenia kosztów i czasu wdrożenia oraz wzrostu jakości. W praktyce jest to bardziej skomplikowane, ponieważ przygotowanie tych składników do ponownego wykorzystania we wszystkich możliwych scenariuszach oznacza więcej pracy, więcej wymogów do spełnienia oraz więcej badań i procesów zatwierdzających. Ale ponowne wykorzystanie oprogramowania jest kolejnym kluczowym elementem, któremu przemysł samochodowy musi sprostać.

Digitalizacja, design, delokalizacja – albo wypadnięcie z rynku

Większość dzisiejszych pojazdów na naszych drogach wyrosła już z układów napędowych, świat z zewnątrz przenosi się do wnętrz pojazdów; oznacza to, że sposób projektowania pojazdu musi się zmienić, aby dopasować ten nowy świat, który staje się coraz bardziej wymagający. Nie ma tutaj miejsca na tymczasowe, jednorazowe kodowanie. Zamiast tego potrzebne jest zintegrowane podejście do projektowania systemu od punktu wyjścia do punktu docelowego, gdzie rozwój oprogramowania jest kolejną dyscypliną inżynierii, do której opanowania niezbędne są narzędzia obsługujące złożoność osadzania oprogramowania w produktach sprzętowych.

Gdy firmy motoryzacyjne postrzegają siebie jako spółki mobilne i dbające o doświadczenia konsumenta, to tak naprawdę oznacza tyle, że muszą być one również profesjonalnymi producentami oprogramowania. Wymaga to zintegrowanego projektowania produktu i rozwoju systemów, które obejmują cały cykl życia produktu, zarówno pod względem mechanicznym, jak i cyfrowym, począwszy od pomysłu i projektu, poprzez produkcję, konserwację i naprawy, aż po aktualizacje i ulepszenia oraz przepływ informacji typu forward dla efektywności i produktywności oraz backwards dla odpowiedzialności i ewidencji.

Rosnące tempo zmian – zarówno w technologii, jak i modelach biznesowych – wymaga narzędzi, które wspierają nowe, usprawnione metody pracy, ponieważ dostarczanie nowej wartości biznesowej staje się jedynym sposobem na utrzymanie przewagi konkurencyjnej. Rzeczywiście, w czasach, gdy całe rynki mogą zniknąć w wyniku wprowadzenia jednej innowacji, poprawa biznesowa oraz techniczna sprawność okazują się być jedynym sposobem na przetrwanie. Coraz więcej produktów nie jest tylko sprzętem lub tylko oprogramowaniem, ale ich hybrydą, a ze względu na to, że są one coraz mniejsze, inteligentniejsze oraz bardziej zależne od wbudowanego oprogramowania i mikroprocesorów, a także bardziej ze sobą powiązane, złożoność produktu wzrasta drastycznie. Jednocześnie klienci oczekują produktów spersonalizowanych, do zamówienia przez Internet, i dostarczonych w mgnieniu oka. Jeśli więc nie jesteś w stanie spełnić wymagań klienta, zrobi to konkurencja.

1 2
KOMENTARZE (0)
Nieznajomy musisz być zalogowany aby dodać komentarz.
E-mail:
Hasło: