15 lat Premium Solutions Polska - wywiad ze Sławomirem Wenckiem
Sławomir Wencek - Prezes Zarządu Premium Solution
Z okazji 15-lecia działalności Premium Solution przybliżamy historię. Zapraszamy do przeczytania wywiadu, w którym Sławomir Wencek opowiada o początkach firmy, jej rozwoju, a także planach na przyszłość.
W jakich okolicznościach powstała firma Premium Solutions?
Premium Solutions Polska wywodzi się bezpośrednio z przedsiębiorstwa Premium Technology, które od początku zajmowało się sprzedażą usług oraz narzędzi programistycznych Rational Software dedykowanych dla programistów i działów IT oraz rozwiązaniami z zakresu business intelligence Business Objects. Zanim zostałem szefem Działu Rozwiązań IT prowadziłem już własną działalność zajmującą się wdrażaniem systemów fińskiej firmy CAMLINE, służących do monitoringu pracy oraz podłączania w sieć informatyczną maszyn sterowanych numerycznie, głównie frezarek i tokarek CNC. Z racji mojego doświadczenia zawodowego oraz wcześniejszej pracy związanej ze sprzedażą rozwiązań CAD/CAM wspólnie z właścicielem Premium Technology, Wojtkiem Wroną, doszliśmy do wniosku, że warto rozszerzyć ofertę o produkty tego typu, skierowane głównie do przemysłu. Tak narodził się pomysł przejęcia dystrybucji rozwiązań firmy CAMLINE na terenie Polski, a w późniejszym okresie dodania do naszego portfolio oprogramowania SOLIDWORKS i SolidCAM. W ten sposób powstał kolejny dział firmy – Dział Rozwiązań Dla Przemysłu, który z czasem stał się jednym z filarów rozwoju Premium Technology.
W wyniku przekształceń właścicielskich w firmie Rational Software, której produkty zostały wchłonięte przez IBM Polska oraz Business Objects, która z kolei została wykupiona przez SAP, Premium Technology podzieliło się na dwie spółki – pierwotną, gdzie pozostały rozwiązania typowo informatyczne oraz Premium Solutions Polska, w którą przekształcił się dotychczasowy Dział Rozwiązań dla Przemysłu. Od tego czasu zaczęliśmy samodzielną działalność. Było to 15 lat temu.
Jak wspomina Pan pierwszy rok istnienia firmy?
Początki były trudne, a jednocześnie ciekawe. Budowaliśmy firmę w parę osób. Sprzedażą oraz wsparciem technicznym zajmowały się 3 osoby, w tym ja oraz obecny współwłaściciel firmy – Grzegorz Kiełbus. Ja specjalizowałem się w rozwiązaniach CAM, Grzegorz w rozwiązaniach CAD, a Irek Borowski, trzeci z naszego teamu, odpowiadał za dystrybucję produktów CAMLINE.
Jakie były wówczas potrzeby branży produkcyjnej?
W tamtym czasie wielką bolączką przedsiębiorstw produkcyjnych było posiadanie maszyn CNC z ubogimi możliwościami wczytywania kodów numerycznych. Wewnętrzne pamięci maszyn były całkowicie niedopasowane do programów generowanych przez nowoczesne oprogramowanie CAM. Spora część urządzeń wyposażona była jeszcze w czytniki taśm lub kart, co w praktyce dyskryminowało je i eliminowało z produkcji poważnych detali. Dlatego bazując na produktach firmy CAMLINE skupiliśmy się na podłączaniu maszyn CNC do sieci informatycznych oraz zapewnieniu automatycznego przesyłania programów CNC, ich archiwizacji i wersjonowania. Dzięki rozwiązaniom CAMLINE, w tym urządzeniom zamieniającym czytniki taśm na złącze RS232, pamięcią obrabiarki stawał się dysk twardy dowolnego komputera wpiętego w sieć. Przez to nawet bardzo stare maszyny otrzymywały nowe, nieosiągalne dotychczas możliwości. Dodatkowo wszystkie programy można było zdalnie przesyłać z sieci, bez konieczności odchodzenia od pulpitu maszyny CNC. To była prawdziwa rewolucja.
Zaczynaliście w kilka osób. Jaka jest teraz struktura Premium Solutions?
Obecnie firma ma oddziały w 5 miastach: Warszawie, Wrocławiu, Obornikach koło Poznania, Łodzi oraz Tychach, w których zatrudniamy łącznie kilkudziesięciu pracowników. Posiadamy trzy centra szkoleniowe, gdzie jako Autoryzowany Partner Szkoleniowy SOLIDWORKS i SolidCAM przeszkoliliśmy oraz przygotowaliśmy do egzaminów certyfikacyjnych już ponad 4500 osób.
We Wrocławiu znajduje się również nasze Centrum Technologiczno-Produkcyjne, w którym wykonujemy prezentacje dla klientów oraz świadczymy usługi obróbcze. Nasz park maszynowy to 5-osiowe centrum frezerskie Fanuc Robodrill, frezarka 3-osiowa firmy MAS, tokarka CNC, szlifierka do płaszczyzn oraz nabyte w tym roku elektrodrążarka oraz wycinarka drutowa. Regularnie powiększamy bazę o nowe maszyny.
Co miało kluczowe znaczenie w rozwoju Premium Solutions na przestrzeni lat?
Na pewno kluczową decyzją było otwarcie oddziałów i zbliżenie się tym samych do klientów z różnych części kraju. Dzięki temu mogliśmy zacząć szybciej docierać z naszą ofertą oprogramowania, sprzętu czy szkoleń. Postawiliśmy również na rozwój kadry technicznej i zatrudnienie wysokiej klasy specjalistów – konstruktorów oraz inżynierów CAD/CAM. Stale rozszerzaliśmy portfolio o nowe rozwiązania, żeby móc zaspokoić jak najwięcej potrzeb pojawiających się na rynku.
Kamieniem milowym było również wprowadzenie do oferty chmurowego ekosystemu rozwiązań SAAS – 3DEXPERIENCE – dostępnych z poziomu przeglądarki internetowej, a od niedawna również na urządzenia mobilne. To nowa perspektywa pozwalająca obniżyć naszym klientom koszty specjalistycznego oprogramowania, jednocześnie uwalniająca od ograniczeń informatycznych.
W czym tkwi siła firmy, która działa już ponad 15 lat i nadal się rozwija?
To co powiem zabrzmi jak banał, ale naprawdę najważniejsi w Premium Solutions są ludzie. Dzięki zespołowi zaangażowanych i wykwalifikowanych pracowników, niejednokrotnie pasjonatów, możemy rozwiązywać najtrudniejsze problemy techniczne naszych klientów, a także podejmować się realizacji wymagających projektów. Wiele z osób, które zaczynało swoją drogę zawodową w Premium Solutions pracuje z nami do dziś.
Kluczowym źródłem sukcesu Premium Solutions jest również atmosfera panująca w firmie oraz to, że uniknęliśmy losu wielu organizacji, czyli przekształcenia w korporację. U nas każdy może liczyć na każdego, bez względu na zajmowane stanowisko. Wszyscy jesteśmy na Ty, a gdy któryś z pracowników potrzebuje pomocy, nie waha się przyjść do mnie czy do innych członków zarządu.
Do kogo firma dzisiaj kieruje swoją ofertę?
Nasza oferta skierowana jest zarówno do mikro przedsiębiorstw, jak i organizacji międzynarodowych z każdego obszaru rynku, w tym przemysłu zbrojeniowego, samochodowego, lotnictwa, energetyki czy produktów konsumenckich. Klientami Premium Solutions są zarówno małe biura konstrukcyjne, narzędziownie, jak i duże firmy produkcyjne – nie ma praktycznie gałęzi przemysłu, w której nie byłoby naszych rozwiązań. Dzięki sprzedaży oprogramowania firmy Dassault Systèmes, właściciela między innymi marki SOLIDWORKS, nasza oferta rozszerzyła się o setki, jeżeli nie tysiące aplikacji bazujących na chmurowej platformie 3DEXPERIENCE. Obecnie w skład naszego portfolio wchodzi szereg innowacyjnych rozwiązań z zakresu projektowania mechanicznego i elektrycznego CAD, wytwarzania i sterowania maszynami CAM, obliczeń inżynierskich CAE / MES, a także symulacji przepływów CFD.
Jak ocenia Pan przyszłość branży, w której działa Premium Solutions i jakie są w związku z tym plany firmy?
To bardzo trudne pytanie. Do niedawna branża rozwijała się bardzo dynamicznie, ale jej losy ściśle powiązane są z kondycją Polskiej gospodarki i relacjami z Unią Europejską. Większość naszych klientów bardzo obficie czerpała dotychczas z dofinansowań unijnych inwestując w szeroko pojęty rozwój i innowacje, kupując nowoczesny sprzęt i maszyny, budując hale produkcyjne. Niestety zawirowania, jakie obecnie obserwujemy w relacjach między polskim rządem a UE, wojna za naszą wschodnią granicą, galopująca inflacja, znaczący wzrost kosztów materiałów produkcyjnych i kosztów stałych, zmieniające się prawo podatkowe oraz rosnący kurs euro nie sprzyjają rozwojowi przedsiębiorstw. Odbija się oczywiście bardzo negatywnie również na naszej branży. Liczymy, że sytuacja się wkrótce unormuje, a fundusze unijne zostaną odblokowane.
My w tym czasie nie zwalniamy tempa, rozwijamy nasz zespół i poszerzamy działalność o outsourcing usług CAD i CNC, aby zapewnić przedsiębiorcom wsparcie na każdym etapie procesu tworzenia produktów oraz produkcji.
Czego można życzyć Premium Solutions na kolejne 15 lat?
Przede wszystkim stabilizacji, żeby w końcu polscy przedsiębiorcy mogli spokojnie prowadzić swoje biznesy. Życzyłbym sobie i innym, aby państwo nie było policjantem walczącym z przedsiębiorcami, lecz ich mentorem dbającym o to, żeby przepisy i uchwalane prawo były proste, stabilne i sprzyjały rozwojowi gospodarki. Możliwości polskich firm są wręcz nieograniczone. Wystarczy zapewnić spokojne, godziwe warunki prowadzenia biznesu, a przedsiębiorcy sami pokażą na co ich stać.