Polski generator na ogniwie paliwowym

Zespół badawczy Grupy Energocontrol, pracujący pod kierownictwem prof. dr hab. inż. Tadeusza Uhla - kierownika Katedry Robotyki i Mechatroniki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, zbudował prototyp generatora energii (cieplnej i elektrycznej), opartego na ogniwie paliwowym. Urządzenie działa i przeszło pomyślnie wszelkie próby techniczne.

Stosowano je najpierw w statkach kosmicznych, dziś coraz częściej znajdują zastosowanie w generatorach zasilających urządzenia przemysłowe oraz przedmioty codziennego użytku.

To technologia przyszłości - mówi prof. Uhl. Jest nowoczesna, ekologiczna i wydajna. Oparty na niej generator o mocy elektrycznej 16 kW i 10 kW mocy cieplnej o sprawności 60% jestá w stanie zapewnić wystarczającą ilość energii elektrycznej dla domu jednorodzinnego. Za 10-15 lat może stać się konkurencją dla zawodowej energetyki i pozwoli na zrealizowanie systemu rozproszonych źródeł zasilania w energię.

Czas pracy (trwałość) ogniwa paliwowego wynosi obecnie 27000 godzin, czyli ok. 3 lat ciągłej pracy ogniwa, po tym okresie należy zmienić membranę. Szacunkowo w roku 2010 czas ten wydłuży się do 10 lat ciągłej pracy.

Koszt budowy prototypu całego "krakowskiego" generatora wraz z samym ogniwem, oprzyrządowaniem tj. sterowaniem, nawilżaczami, pompami, systemem monitorującym parametry temperatury, ciśnienia, zaworami, przetwornikiem, przepływomierzami, dmuchawą, łącznie z badaniami i dokumentacją wyniósł ponad 1 mln złotych, z czego blisko 25 proc. pochodziło z funduszy unijnych.

- Trudno na razie mówić, jaka będzie jego cena w sprzedaży, ponieważ - jak wyjaśnia profesor - to zależy od skali produkcji. Przy 100á000 sztuk rocznie (według szacunku Europejskiej Sieci Doskonałości w zakresie Technik Wodorowych)á koszt ten może być równy 100 euro za kW, a jeśli dojdzie do produkcji tylko pojedynczych sztuk to ok. 1000 euro za kW.

W tej chwili kontynuowane są w Grupie Energocontrol prace nad skonstruowaniem generatora, opartego o ogniwo paliwowe wodorowe do zasilania urządzeń przenośnych takich jak piła elektryczna, wiertarka, kosiarka, sprzęt ratowniczy, itp. Dalsze plany to rozwinięcie projektu w kierunku pozyskiwania wodoru.

- Rozważamy możliwość - dopowiada prof. Uhl - instalowania dodatkowo baterii słonecznych lub turbiny wiatrowej oraz elektrolizera do produkcji wodoru z wody. Inny kierunek to konstrukcja mniejszego źródła do aplikacji mobilnych. Na takie zastosowania mamy najwięcej zapytań ze strony przemysłu, i z kraju i z zagranicy. Kolejnym problemem, jakim chcemy się zająć, jest zainstalowanie prototypu generatora w domu jednorodzinnym samowystarczalnym energetycznie. Do takiego projektu zaprasza nas jedna z niemieckich firm produkujących urządzenia do zasilania domów w energie. Dom ma powstać w Niemczech.