Powstaje trójwymiarowy model świątyni Totmesa III z Deir el-Bahari

02.02.2012 Skomentuj pierwszy

Zespół specjalistów pod kierunkiem dr Moniki Dolińskiej składający się z naukowców z Muzeum Narodowego w Warszawie i Politechniki Wrocławskiej pracuje nad wirtualną rekonstrukcją zupełnie zniszczonej świątyni faraona Totmesa III w Deir el-Bahari w Górnym Egipcie. 

Kolejny, czwarty sezon prac misji archeologicznej reaktywowanej po dwunastoletniej przerwie, na terenie świątyni grobowej Totmesa III, zakończył się pod koniec grudnia.


Wizerunek królewskiej głowy pierwotnie umieszczony przy wejściu do jednego z pomieszczeń świątyni, fot. Z. Doliński
 

Ekspedycja funkcjonuje w Egipcie od 1978 roku w ramach Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW im. Prof. K. Michałowskiego. "Zajmujemy się badaniem pozostałości świątyni najwybitniejszego władcy XVIII dynastii Nowego Państwa, która została odkryta i odkopana przez Polaków w latach 1961-67. Celem działania misji jest całościowa publikacja świątyni Totmesa III oraz częściowa rekonstrukcja jej reliefowej i polichromowanej dekoracji" - wyjaśnia dr Monika Dolińska.



Deir el-Bahari o świcie. Pozostałości świątyni Totmesa III widoczne na lewo od świątyni Hatszepsut, nieco na wyniesieniu
 

Jak co roku archeolodzy poszukiwali połączeń między fragmentami już odtworzonej dekoracji oraz wypełniali luki w rekonstruowanych odcinkach ścian.

"Choć po wielu latach badań wiemy już, jak wyglądał program ikonograficzny większości pomieszczeń świątyni, wciąż pozostaje wiele do ustalenia. Tym razem udało nam się określić, jak prezentowała się dekoracja odrzwi w kilku pomieszczeniach w części zachodniej, a także znacznie uzupełnić rekonstrukcję scen w sali kolumnowej i pomieszczeniach kultu królewskiego" - dodaje dr Dolińska.

Ważną i do tej pory nie rozstrzygniętą w satysfakcjonujący dla archeologów sposób kwestią jest wygląd świątyni od frontu, oraz jej połączenie z dwoma starszymi przybytkami w sąsiedztwie - świątyniami Mentuhotepa II i Hatszepsut.


Dotychczasowa wizja świątyń wzniesionych w Deir el-Bahari - sprzed kilkunastu lat. Budowla Totmesa III znajduje się w środku, wyk. S.Miszczak 

"Prawdziwym wyzwaniem dla architektów Totmesa III było wpasowanie konstrukcji dokładnie pomiędzy dwie starsze świątynie. W tym sezonie, korzystając z udziału w misji architektów z Politechniki Wrocławskiej zajęliśmy się właśnie tym problemem" - mówi dr Dolińska.

 
Ofiary z królewskiego stołu - blok ze zniszczonej świątyni Totmesa III

Archeolog ujawnia, że nowe wnioski z ostatniego sezonu będą podstawą nowej propozycji wyglądu bryły świątyni w jej frontalnej partii. Jednocześnie trwają prace nad rekonstrukcją 3D świątyni Totmesa III, którą przygotowuje współpracująca z misją architekt Daria Tarara z Poznania.

Wirtualna odbudowa świątyni musi zastąpić odbudowę rzeczywistą, niemożliwą ze względu na szczątkowy stan zachowania dekoracji ściennej. Konserwatorzy z Muzeum Narodowego w Warszawie rekonstruują tylko fragmenty ścian tworzących najlepiej zachowane sceny. Zabezpieczają również kruchą polichromię na delikatnych reliefach.


Konserwatorzy przy pracy

"Mamy nadzieję, że zaproponowane rozwiązania pozwolą stworzyć realistyczny model tej budowli, wzbogacony o fotograficzną rekonstrukcję niektórych zrekonstruowanych scen" - podsumowuje archeolog.

Świątynia Totmesa III pochodząca z XV wieku p.n.e., uległa całkowitej zagładzie kilkaset lat po wzniesieniu. Zapewne na skutek trzęsienia ziemi na jej teren spadły głazy, które potoczyły się z otaczających ją wzgórz. Po tym wydarzeniu święty przybytek nie nadawał się do użytku. Częściowo zburzona świątynia zamieniona została w kamieniołom, aż wreszcie w X wieku p.n.e. zasypał ją - na trzy tysiąclecia - osuwający się ze skał gruz i piach.

KOMENTARZE (0)
Nieznajomy musisz być zalogowany aby dodać komentarz.
E-mail:
Hasło: