Solar Impulse na Green Week - "zielone" marzenie, które się spełniło

20.06.2011 Skomentuj pierwszy
Prezentacja samolotu Solar Impulse, zasilanego energią słoneczną, była jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń konferencji "Green Week", odbywającej się między 24 a 27 maja w Brukseli. Pełnej pasji opowieści fundatora projektu Bertranda Piccarda i pilota Andre Borschberga towarzyszyło przesłanie dla wynalazców z całego świata: dzięki czystym technologiom można osiągnąć wiele. To, co udało się w powietrzu, każdy może zrobić na ziemi, w codziennym życiu.



Konstruktorzy samolotu Solar Impulse dokonali przełomu w dotychczasowym myśleniu o czystych technologiach i wydajności energetycznej. Pilotowi udało się przeprowadzić lot trwający 26 godzin - dzień i noc - bez choćby kropli paliwa, przy zerowej emisji dwutlenku węgla.

"To dowodzi, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli ma się marzenia, należy podążać za nimi, realizując nawet najśmielsze wizje. Wystarczy, jeśli ośmielimy się przekroczyć granice wyobraźni" - mówili pionierzy, porównując swoje osiągnięcia do dokonań pierwszych lotników, a nawet do pierwszych kroków człowieka na Księżycu.

Lotnisko w Brukseli było pierwszym celem międzynarodowych wojaży ekipy Solar Impulse. Pod patronatem Komisji Europejskiej i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka w stolicy Belgii od 23 do 29 maja odbył się cykl wydarzeń przybliżających samolot szerokiej publiczności. Kolejnym punktem kampanii będzie Paryż, gdzie technologia będzie prezentowana od 20 do 29 czerwca.

Konstrukcja samolotu jest niezwykle delikatna, kosztowna, może on unieść zaledwie jednego człowieka i leci z prędkością ok. 50 km/godz. System oszczędzania energii wymaga, by temperatura w kabinie wynosiła ok. minus 15 stopni Celsjusza. Solar Impulse nie otwiera nowej epoki w przemyśle lotniczym. Jednak, jak przekonywał Piccard, ma on do odegrania ważną rolę w przełamaniu stereotypów związanych z zielonymi, czy też czystymi technologiami.

"Jeśli udało nam się skonstruować system pozyskiwania i oszczędności energii, który sprawdził się w samolocie, nikt nie może powiedzieć, że jest to niemożliwe np. w naszych domach. Możemy funkcjonować w pełni opierając się na czystych technologiach" - mówił wynalazca.

Jego zdaniem, mylą się ci, którzy uważają, że energia produkowana z naturalnych źródeł jest droga. Takie kalkulacje nie uwzględniają wszystkich kosztów, w tym środowiskowych, związanych z tradycyjnymi paliwami. Według inicjatora projektu Solar Impulse, nie ma innej drogi, a przyszłość to świat czystej i efektywnej energii.

Szlaki przetarte - teraz wszystko w rękach naukowców, tych pracujących w uczelnianych laboratoriach i tych, którzy są zatrudnieni w sektorze gospodarki. Także polskich inżynierów.

KOMENTARZE (0)
Nieznajomy musisz być zalogowany aby dodać komentarz.
E-mail:
Hasło: