Wydrukuj sobie komputer
„Wyobraźcie sobie, że drukujecie sobie papierowy komputer i odrywacie kawałek, żeby ktoś inny mógł z niego skorzystać” – powiedział Steve Hodges z Microsoft Research w Wielkiej Brytanii. Razem z Yoshihiro Kawaharą, badaczem z Uniwersytetu Tokijskiego opracował technologię, dzięki której będzie to możliwe dla każdego, kto wyposaży swoją drukarkę w specjalny tusz.
Kawahara uważa, że wynalazek świetnie dopasowuje się do potrzeb rosnącego grona „domowych wynalazców” i może uzupełnić lukę w technologii drukowania trójwymiarowego. Ludzie eksperymentujący z technologią w domowym zaciszu będą mogli zaprojektować własne obwody, wydrukować je i przetestować, a w razie pomyłki bez żalu wyrzucić wszystko do kosza – nowy tusz, będący w gruncie rzeczy srebrną zawiesiną, ma być względnie niedrogi.
Kawahara przetestował swój wynalazek na zwykłej drukarce, za którą w sklepie elektronicznym zapłacił osiemdziesiąt dolarów. Następnie na papier fotograficzny nadrukował zaprojektowany przez siebie wzór obwodów, używając swojego tuszu. Elementy obwodu takie jak oporniki zostały do niego przyklejone przy pomocy przewodzącego prąd kleju.
W ten prosty sposób japoński naukowiec skonstruował miernik wilgotności, nadający się do zastosowania na przykład w fabrykach. Całość wykrywa opady deszczu i mierzy wilgotność gleby, a odczyty przesyła do komputera przy pomocy nadrukowanej na papier anteny Wi-Fi. W ten sam sposób Hodges, przy pomocy włącznika, diody LED i baterii połączonych zadrukowanym papierem stworzył „wydrukowaną” latarkę.
Dodatkowo zespół zaprezentował przykłady bardziej skomplikowanych wzorów gotowych do drukowania, które mogłyby posłużyć do budowy mikroprocesorów i układów scalonych. Takie arkusze w przyszłości mogą stanowić podstawowy element papierowych komputerów, które pracowałyby dalej mimo oderwania niektórych części. Nad takimi właśnie obwodami, które można by dzielić na mniejsze części, pracuje Jürgen Steimle z MIT. (PAP)