Zadając pytanie postaraj się być bardziej konkretny, bo nie wiadomo co Ci odpowiedzieć. Budynek (bo zakładam, że to o to chodzi) projektuje sie odwrotnie do kolejności wykonywania (budowania) Najpierw obciążenia śniegiem i wiatrem - jako zmienne, potem dach (ciężar pokrycia i konstrukcji - i jeżeli projektujesz np. krokiew to tu się zatrzymujesz (nie zapomnij o ociepleniu i wykończeniu sufitu poddasza). Potem "jedziesz" stopniowo w dół (ściany, stropy, warstwy posadzek itp. powtarzając ten schemat, aż przy fundamencie bierzesz ciężar całego budynku. Pamiętaj tylko, że zbierając obciążenia na jakiś element uwzględniasz również ciężar tego elementu (wiem, że to wygląda na paradoks, ale musisz założyć wymiary elementu i też go uwzględnić, gdy Ci obliczenia nie wyjdą okaże się, że wymiary np. belki są zbyt małe - zwiększasz je, co znów uwzględniasz w obciążeniach i procedurę powtarzasz, aż do skutku:). Powodzenia

Przepraszam, moja wina, oczywiście chodzi o budynek to jest tak naprawdę dalsza cześć pytań jakie już umieściłem dotyczące rysunków elewacji itp. Chcicałem się upewnić, że z obciążeń zmiennych nic oprócz wiatru i śniegu nie ma. Na pewno będę miał jeszcze w tym temacie pytania, dziękuje za dotychczasową pomoc.

No i tu się mylisz niestety, bo do obciążeń zmiennych zaliczymy jeszcze obciążenie użytkowe - zależne od rodzaju pomieszczenia oraz obciążenie zastępcze od ścianek działowych a także dużo innych rodzajów obciążeń (np. technologiczne, od temperatury itd)

No okej, ale czy ja muszę te obciążenia uwzględnić? Znaczy użytkowe rozumiem to trzeba uwzględnić jaką lampe powieszoną czy coś innego. I w jaki sposób to uwzględnić, aż chyba zajrze do normy:)

Uuuu facet duużo nauki przed Tobą. W normie obciążeń nie znajdziesz odpowiedzi na pytanie czy i jakie obciążenia uwzględnić przy projektowaniu konstrukcji. Tam są tylko wartości poszczególnych obciążeń lub sposoby tych wartości wyliczania. Projektując konstrukcję (bądź jakiś jej element) uwzględniasz te obciążenia, które w tej konstrukcji występują i tyle. Jak będziesz wiedział jaka to jest konstrukcja (z czego sie składa) to będziesz też wiedział jakierodzaje obciążeń przyjąć.

Zakręciłeś mną. czyli tylko wiatr i śnieg? ehhhh

Nie dam Ci jednoznacznej odpowiedzi, bo nie wiem co liczysz!!!

Już dziś idę spać. Jutro myśle że będę bardziej przytomny to dokładnie opisze swój problem.

Napisz na jakim etapie liczenia konstrukcji jesteś tzn. jaki element tej konstrukcji liczysz (schody, krokiew, strop czy coś innego) Obciążenia zbiera się zawsze "na element" czyli patrząc na rysunek określasz co stanowi obciążenie (bezpośrednie lub pośrednie) danego elementu konstrukcyjnego a potem to już jest tylko matematyka. Np. licząc nadproże okienne czyli najzwyklejszą na świecie belkę, uwzględniasz ciężar ściany ponad nadprożem ale też ciężar stropu wraz z wieńcem, a także ciężar wszystkich wyższych kondygnacji i dachu też - oczywiście nie w całości. To jaką część całego ciężaru budynku przenosi dany element zależy od jego usytuowania, kształtu budynku i jego układu konstrukcyjnego i kilku jeszcze innych rzeczy:)