XV Giełda Polskich Wynalazków w Warszawie

19.03.2008 Skomentuj pierwszy
Spektrometr do wykrywania raka, okulary umożliwiające niewidomemu uzyskiwanie pomocy przez telefon i miniaturowy robot-zwiadowca. Te i inne wynalazki prezentowane są od poniedziałku na wystawie w Warszawie.


Przez tydzień w Muzeum Techniki w Warszawie będzie można zwiedzać XV Giełdę Polskich Wynalazków, poświęconą polskim wynalazkom uhonorowanym w 2007 r. nagrodami na prestiżowych targach międzynarodowych.
 

Napełniacz worków przeciwpowodziowych "Trrio"

Wśród prezentowanych wynalazków jest m.in. nowatorskie urządzenie do wczesnego wykrywania nowotworów, nagrodzone Grand Prix na 56. Targach Wynalazków Brussels Eureka w Brukseli.

Urządzenie zbudowali naukowcy z Politechniki Śląskiej w Gliwicach, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i Instytutu Techniki i Aparatury Medycznej ITAM w Zabrzu. Stworzyli oni spektrometr (przyrząd do analizy widma światła), który "widzi" różnicę między światłem odbijanym przez zdrową i przez chorą tkankę. W ten sposób można wykryć wczesne stadia chorób nowotworowych skóry, a także - przy użyciu endoskopu - tkanek wewnątrz ciała.

Innym wynalazkiem prezentowanym w Warszawie są nietypowe okulary, dla niewidomych. Zainstalowane są w nich kamery i mikrofon. Urządzenie podłączone jest do telefonu komórkowego, który utrzymuje połączenie z asystentem-przewodnikiem niewidomego. Obraz i dźwięk rejestrowane przez okulary są na bieżąco przesyłane do komputera tej osoby, która przy pomocy ustalonych haseł opowiada niewidomemu o najważniejszych rzeczach dziejących się w jego pobliżu. Niewidomy słyszy głos przewodnika w telefonie lub podłączonych do niego słuchawkach. Takim "e-przewodnikiem" może być np. osoba niepełnosprawna ruchowo, bo aby korzystać z systemu, nie trzeba wychodzić z domu. Firma Warmil, która wyprodukowała okulary, otrzymała za swój wynalazek srebrny medal na targach w Brukseli.

Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów zaprezentował robota- zwiadowcę - przypominające miniczołg urządzenie waży 13 kg i mieści się w wojskowym plecaku. Wyposażone jest w dwie kamery, z których obraz przekazywany jest zdalnie do stanowiska kontrolnego. Jak zapewniają jego twórcy w opisie wynalazku, robot o nazwie "scout" jest niezastąpiony jako bezzałogowy zwiadowca, ponieważ "posiada możliwość dołączania urządzeń takich jak manipulator z chwytakiem, dodatkowe kamery, różnego rodzaju czujniki lub uzbrojenie".

 


 

KOMENTARZE (0)
Nieznajomy musisz być zalogowany aby dodać komentarz.
E-mail:
Hasło: