Polskie łaziki marsjańskie przecierają szlaki

22.04.2012 Skomentuj pierwszy

Zdalny symulator marsjański ReMY (Remote Mars Yard)  to polski projekt technologiczny, na który fundusze zbierane są za pośrednictwem popularnej platformy Kickstarter.com. Rozwiązanie bazuje na udanych konstrukcjach Magma, Magma2 oraz Copernicus, które z sukcesami brały udział w międzynarodowym konkursie łazików marsjańskich University Rover Challenge.

 

W skład projektu ReMY wchodzi nowy łazik o nazwie M4K, stworzony przez przez studenckie zespoły skupione wokół stowarzyszenia Mars Society Polska. Przed wprowadzeniem do seryjnej produkcji jako rozwiązanie edukacyjne, przejdzie surowe testy w… rodzinnym domu Tony Halika.

To własnie w piwnicach toruńskiej kamienicy, w której urodził się słynny podróżnik, powstaje fragment powierzchni Marsa, którą łazik M4K będzie eksplorował. Robot sterowany będzie za pośrednictwem internetu z dowolnego miejsca na Ziemi. Odbiorcą projektu ReMY są zarówno osoby indywidualne, jak i grupy szkolne oraz studenckie.

Jak przyznaje Mateusz Józefowicz z Mars Society Polska, planowane są wspólne „misje” edukacyjne szkół polskich i zagranicznych, możliwe dzięki systemowi komunikacji, naśladującemu prawdziwe międzynarodowe misje kosmiczne. Wokół łazika rozmieszczone będą różnorodne próbki i interesujące obiekty, odkrywane przez użytkownika za pomocą robota i analizowane jego przyrządami. Całość zostanie również połączona z bazą wiedzy, przygotowaną przez naukowców zajmujących się Marsem.

Aby rozwiązanie mogło powstać, potrzebne jest jednak zebranie określonej sumy społecznych funduszy, gdyż taki jest właśnie charakter serwisu kickstarter. Więcej na stronie projektu ReMY

KOMENTARZE (0)
Nieznajomy musisz być zalogowany aby dodać komentarz.
E-mail:
Hasło: