Pokolenie 2 tysięcy
Pracodawcy narzekają na zbyt wygórowane oczekiwania młodych ludzi. Ale czy rzeczywiście mają rację? Jak wynika z ogólnopolskiego badania Campus – przeprowadzonego dla portalu Pracuj.pl przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych – polscy studenci i absolwenci, podejmując pierwszą pracę, chcieliby średnio na rękę zarabiać nieco ponad 1900 zł, czyli około 500 zł mniej niż wynosi średnia krajowa netto.* Wysokość zarobków jest też dopiero na czwartym miejscu wśród powodów, dla których zdecydowaliby się pracować w danej branży.
Po roku studenci i absolwenci pracy chcieliby dostawać już średnio 2471 zł netto, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi średnie wynagrodzenie netto osoby zatrudnionej na podstawie umowy o pracę w sektorze przedsiębiorstw. Według danych GUS, w sierpniu, średnia płaca brutto wynosiła w tym sektorze 3407 zł. Oczekiwania młodych osób rosną wraz ze zdobywanym doświadczeniem. Po 3 latach pracy oczekują wynagrodzenia średnio na poziomie 3448 zł netto.
Zdecydowanie większe oczekiwania finansowe mają absolwenci uczelni technicznych – średnio
w pierwszej pracy chcieliby zarabiać 2155 zł netto, czyli o ponad 300 zł więcej niż ich koledzy po studiach humanistycznych. Po roku różnica w oczekiwaniach wynosi już prawie 500 zł, a po trzech ponad 700 zł.
Warto jednak zauważyć, że młodzi ludzie wybierając branżę, w której chcieliby pracować nie kierują się tylko tym, ile można w niej zarobić. Najważniejszym powodem, dla którego zdecydowaliby się pracować w wybranym sektorze jest to, by praca była zgodna z ich zainteresowaniami – twierdzi tak 68% osób. Kwestie finansowe znalazły się dopiero na czwartym miejscu.
Z drugiej strony, zdaniem ankietowanych, idealny pracodawca to taki, który przede wszystkim oferuje atrakcyjne wynagrodzenie i zapewnia stabilną pracę. Nie oznacza to jednak, że wszyscy młodzi ludzie zgodziliby się pracować w firmie, która choć dobrze płaci, ma złą opinię jako pracodawca. W tej kwestii zdania są podzielone – dla 42% badanych nie byłby to problem, ale prawie tyle samo (37%) nie chciałoby być pracownikiem firmy, o której źle się mówi. Najwięcej oporów w tym względzie mają studenci
i absolwenci kierunków ekonomicznych, a najmniej osoby z wykształceniem technicznym.
- Wynagrodzenie jest jednym z najważniejszych czynników przy wyborze pracy, ma ono również dominujące znaczenie, jeśli chodzi o zadowolenie pracownika z wykonywanego zajęcia. W miarę jednak polepszania się sytuacji na rynku pracy na znaczeniu będą zyskiwać także inne kwestie, jak: rozwiązania ułatwiające pogodzenie życia zawodowego z prywatnym, atmosfera w miejscu pracy czy wizerunek pracodawcy. Warto zatem, by firmy miały to na uwadze i już dziś pracowały na swą dobrą opinię. – komentuje Przemysław Gacek, prezes zarządu Grupy Pracuj, do której należy portal Pracuj.pl
* wyliczenia na podstawie płacy brutto w sierpniu 2010 (3407 zł), podawanej przez GUS