IBM szuka miejsca na Pomorzu
Amerykański koncern rozgląda się za lokalizacją pod centrum usług na 500 osób. Sprawdził już Szczecin i Gdańsk.
Polska ma szansę na kolejną wielką inwestycję w centrum usług wspólnych. Tym razem miejsca pod taki projekt szuka IBM - informuje "Puls Biznesu".
- W ubiegłym tygodniu przedstawiciele firmy wizytowali Gdańsk. Spotkali się m.in. z marszałkiem i prezydentem. Firma szuka biura o powierzchni 5 tys. mkw. Chce ruszyć w pierwszym kwartale 2008 r. IBM twierdzi, że pilotuje inwestycję swojego partnera - ujawnia "PB" osoba, która brała udział w spotkaniach z IBM.
Może tu chodzić o klienta, dla którego ma pracować nowe centrum. - Zrobimy wszystko, żeby zainteresować IBM Pomorzem. Mamy parki naukowo-technologiczne w Gdańsku i Gdyni. Mamy świetnego eksperta z Finlandii, który doradza w zarządzaniu innowacyjnością w województwie - mówi Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Wcześniej ludzie z IBM wizytowali Szczecin. Piotr Krzystek, prezydent miasta, nie potwierdza tej informacji, choć przyznaje, że prowadzone są rozmowy z jakąś firmą informatyczną. - Wszystkie dokumenty przekazaliśmy tej firmie kilkanaście dni temu i czekamy na decyzję. Nie mamy na razie odpowiedniej powierzchni, ale firma jest gotowa poczekać - mówi Piotr Krzystek.
Na razie projekt owiany jest tajemnicą. Wiadomo tylko, że chodzi o centrum usług wspólnych. To może być centrum informatyczno-finansowe. Niewykluczone, że IBM myśli o inwestycji przypominającej projekt Hewletta-Packarda we Wrocławiu. Firma ma tu centrum usług księgowych Global e-Business Operations, w którym oferuje usługi dla innych firm. Wkrótce będzie w nim zatrudniać tysiąc osób, planuje dalsze poszerzenie. Na tę inwestycję dostała od państwa 8,6 mln zł grantu - napisał "PB".